czwartek, 29 października 2015

Coś o nas...

Nat i Nicole. Mamy 16 lat.
Chodzimy do pierwszej klasy LO.
Przyjaźnimy się już trochę czasu, a do porozumiewania nie potrzebujemy nawet słów.
Uwielbiamy Nike.
Obie bardzo często czeszemy się na samuraja. Ktoś przecież musi wyznaczać nowe trendy.
W kwestii ubioru naszą inspiracją jest Batman, a nie żadne EMO, po prostu czarny pasuje do wszystkiego i dobrze się w nim czujemy.
Bez porannej kawy nie mogłybyśmy normalnie funkcjonować, chociaż zastanawiając się nad tym głębiej nawet po wypiciu trzech nie funkcjonowałybyśmy normalnie.


Jakie jesteśmy?
Ciężko to określić.


Nicole
Normalna, nienormalna dziewczyna, pełna energii i szalonych pomysłów.
Kreatywnością popisuję się nie tylko w domu, a skromnością chwalę się na każdym kroku.
W końcu w przyszłości chcę zostać architektem.
Muzyka, czytanie książek, siedzenie na facebook'u i na skype to dla mnie norma.
Przecież muszę wiedzieć co się dzieje w wielkim świecie show biznesu (czyt. szczegóły z życia Nas - wielkich gwiazd), czyli jak być ze wszystkim na bieżąco - w pigułce.
Czasami jednak świat jest tak okrutny, że nie zawsze dzieli się ze mną internetem, a wtedy używam telefonu do tego do czego był pierwotnie stworzony, czyli obdzwaniam znajomych i spotykamy się na najlepszej kawie w mieście... idziemy do maka i powalamy swoim blaskiem.

Nat
Pełna energii, pozytywnie zakręcona dziewczyna.
Jestem duszą towarzystwa i typowym "dyktatorem".
Przecież wybieram się na zarządzanie.
Dobry organizator to moje drugie imię, a skromność trzecie (hahaha)
W końcu stanowisko przewodniczącej musi się czymś cechować.
W wolnym czasie, o ile jakikolwiek się znajdzie i nie nazywam go moją pracą, rysuję i piszę.
Najlepiej spędzony dzień to ten, który nasze Gwiazdy zajmują w całości.
Od dłuższego czasu szkoła jest moim drugim domem, ale przecież to nic złego prawie mieszkać w miejscu pozornie znienawidzonym przez nas - pokolenie widzące sens życia tylko w weekendach.